Niedaleko granicy z Polską, na spokojnej słowackiej ziemi
leży równie spokojny Bardejów :) Miasto jest niewielkie, ale może pochwalić się ślicznym rynkiem, który doceniło
nawet UNESCO, wpisując go na swoją listę zabytków.
Ja odwiedziłam to miasteczko 2 razy.
Za pierwszym ze zorganizowaną wycieczką, za drugim przejazdem w drodze do
Rumunii. Zdjęcia pochodzą z drugiego wyjazdu, wspomnienia zaś z pierwszego ;)
Wtedy bowiem zobaczyłam troszkę więcej. Udało mi się zwiedzić położony na rynku kościół św. Idziego oraz muzeum ikon.
Nie pamiętam, żebym zaglądała do muzeum miejskiego znajdującego się w ratuszu,
więc nie wiem, co może zaoferować ;) Jedno wiem na pewno: do Bardejowa warto
przyjechać nie dla muzeów, nie dla ikon, ale właśnie dla pięknego rynku i otaczających
go kamienic. Leniwie siadamy na ławeczce, patrzymy na stare mury budynków i więcej do szczęścia nam nie potrzeba. No, może jeszcze ewentualnie coś pysznego do spałaszowania ;)
Jeśli chcemy zaznać trochę
więcej relaksu to możemy wybrać się do Bardejowskich Kupeli – uzdrowiska położonego
poza miastem, słynącego z leczniczych wód. To taka słowacka wersja Krynicy
Górskiej ;) Miejsce doceniła ponoć nawet sama cesarzowa Sissi :) Kupele jednak najlepsze chwile mają już za sobą i powoli niszczeją... Chociaż trzeba przyznać, że mimo upływu lat
hotel Astoria dalej zachwyca swoją stylówką ;) Ciekawe jak wyglądają jego wnętrza i
pokoje. Chciałoby się do nich zajrzeć, bo mogą być naprawdę oryginalne...
Niestety nie posiadam żadnych zdjęć z samego uzdrowiska... Już się usprawiedliwiam: kilka lat temu nie byłam aż tak zakręcona na punkcie podróży ani tym bardziej uwieczniania ich na zdjęciach. I tak to już wyszło, że kilka szybkich ujęć powstało tylko podczas drugiego wyjazdu ;)
A tak swoją drogą: czy Wy też zauważyliście, że słowackie miasta
są zazwyczaj totalnie opustoszałe? Gdzie są ci wszyscy mieszkańcy? :D
Lubię bardzo Bardejovskie Kupele, zwłaszcza oblatki, kojarzysz? :)
OdpowiedzUsuńMam podobne wrażenia co do ludzi, zazwyczaj widać tylko Romów...
Uwielbiam oblatki :D Zrobiłaś mi smaka ;P
UsuńRzeczywiście, Romowie opanowali Słowację... Ale ciekawe czemu Słowacy tak nie lubią wychodzić z domu ;) Prowadziliśmy teorię spiskową, że pod ziemią maja drugi kraj i tam sobie żyją :D
Atlantyda ;P
UsuńMnie Bardejów też zauroczył.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miasteczko :)
Miasteczko jest śliczne, zgadzam się w 100% :)
Usuń