Jest wiele takich miejsc do których bardzo chciałabym wrócić, ale nie wiem czy kiedykolwiek się to uda... Jest też kilka takich, w których się zakochałam, a które wydają się do powrotu bardziej dostępne ;) Jednym z takich miejsc jest właśnie Wrocław :)
Wrocław 13-15.08.2011
Długi weekend we Wrocławiu to idealny pomysł :) Oczywiście w tak krótkim czasie nie poznamy miasta mega mega dokładnie, ale to co najważniejsze uda się zobaczyć. My postawiliśmy na zwiedzanie miasta metodą spacerową ale systematyczną ;) - od jednej "wrocławskiej oczywistości" do drugiej :)
1. Rynek
Wrocławski rynek jest jednym z największych rynków Europy, który jednocześnie może poszczycić się największym ratuszem w Polsce. Ten budynek to prawdziwa perełka :) Zwłaszcza z jednej strony prezentuje się wyjątkowo bajkowo i "zamkowo". Gdyby komuś nie wystarczyło nacieszenie oczu fasadą budynku, w środku znajdzie Muzeum Miejskie.
Rynek w całej okazałości
Wrocławski ratusz
"Zamkowe" oblicze ratusza - moje ulubione :)
Owszem, ratusz jest wyjątkowy, ale kamienice otaczające plac też nie mogą zostać niezauważone :) Zwłaszcza, że reprezentują sobą tyle stylów, a mimo wszystko dalej do siebie pasują. Szkoda tylko, że ich piękno bywa często przysłonięte reklamami... Wiem, że to rodzaj koniecznego finansowego wsparcia dla miasta, ale wydaje mi się, że w Polsce reklam w historycznych miejscach bywa po prostu za dużo...
Kamienice a reklamy - co rzuca się bardziej w oczy?
2. Plac Solny
Zaraz przy rynku znajdziemy kolejny z głównych placów miasta - Plac Solny. Zapamiętałam go głównie z dużej ilości budek z kwiatami :) Co ciekawe, są czynne do późnej nocy, więc jeśli kogoś najdzie ochota na świeże kwiaty nawet o 22, powinien udać się właśnie tam :)
Kamienice na Placu Solnym
Widok na Rynek z Placu Solnego
3. Ostrów Tumski i Katedra św. Jana Chrzciciela
Ostrów Tumski to najstarsza zabytkowa część Wrocławia, która ma zwłaszcza jedno urokliwe miejsce - ulicę Katedralną czyli okolice Katedry :) Miejsce prezentuje się ładnie w dzień, ale dopiero w nocy daje z siebie wszystko ;) Magiczny klimat osiągany jest za pomocą starych, gazowych latarni :) Codziennie o zmroku, pan latarnik (ubrany w strój z epoki) zapala je wszystkie. Sam proces jest bardzo ciekawy, warto więc dowiedzieć się o której się rozpoczyna i zobaczyć go na własne oczy :)
Ulica Katedralna w dzień...
... i w nocy z trochę innej perspektywy :)
Niesamowite oświetlenie budynków stworzone dzięki gazowym latarniom :)
4. Wrocławskie mosty
O Wrocławiu mówi się, że to miasto mostów. W końcu jest ich tu aż 117! Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na niektóre, na przykład na Most Zwierzyniecki czy Tumski. To metalowe dzieła sztuki :) Mostu Tumskiego dotyczy ponadto ciekawostka - zwyczaj wieszania kłódek przez pary na znak ich miłości ;) Wiadomo - para wiesza wspólnie kłódkę na moście, zamyka ją, a kluczyk wyrzuca do rzeki, co daje gwarancji wieczności spędzonej razem :P Zwyczaj spodobał się tak bardzo, że "przejęły" go też inne mosty, np. Kładka Bernatka w Krakowie ;)
Romantyczne kłódki ;)
Wydawnictwo Ossolineum widziane z Mostu :)
5. Hala Stulecia i Fontanna Multimedialna
Przenosimy się lekko poza starówkę, by zobaczyć kilka ciekawych miejsc zgromadzonych koło siebie. Pierwszym z nich jest Hala Stulecia - hala sportowo-widowiskowa, ukończona w 1913 roku, a obecnie znajdująca się na liście UNESCO. Wnętrza hali można zwiedzać, ale to chyba jednak nie ona przykuwa dziś największą uwagę ;) Zaraz obok hali skonstruowano Fontannę Multimedialną za (wow!) 20 mln złotych. Fontanna świeci, gra, puszcza parę, a nawet projektuje filmy ;) Może zabrzmiało to troszkę bagatelizująco, a nie powinno, przepraszam... Pokaz (organizowany kilka razy w miesiącu) jest naprawdę warty zobaczenia. Nigdy wcześniej ani potem nie widziałam czegoś podobnego. Szkoda tylko, że w dzień fontanna zamienia się w zwykły plac z kilkoma dyszami wodnymi :(
Hala Stulecia
Fontanna w nocy - niestety zdjęcie nie oddaje tego jak świetnie prezentował się pokaz
Smutna fontanna w dzień ;)
6. Ogród Japoński
Niedaleko poprzednich atrakcji znajdziemy kolejną - spokojny Ogród Japoński :) Miejsce zostało zaprojektowane przy pomocy Japończyków, dzięki czemu nabrało oryginalnego charakteru japońskiej sztuki ogrodowej :) Jeśli marzy Wam się podróż do Azji, to tu możecie nabrać na nią jeszcze większej ochoty. Jest klimatycznie :)
7. Renoma
Macie ochotę na shopping? To musicie wybrać tu - do Renomy, starego domu handlowego, oddanego do użytku ponownie w 2009 roku :) Projekt tego budynku jest świetny i gdyby obecne galerie handlowe były tak ładne, to może nie narzekałabym, że ciągle pojawiają się jakieś nowe.
A co jeszcze warto zobaczyć?
- Kościół św. Marii Magdaleny z Mostkiem Czarownic łączącym jego 2 wieże, na którym ponoć pojawiają się dusze zmarłych podróżnych ;) Mostek jest tak wysoko, że nie odważyłam się na niego wejść :P
- Panoramę Racławicką, jeśli lubimy nietypowe formy sztuki ;)
- Śmieszne krasnale rozsiane po całym mieście :) Mnie najbardziej zainteresowała postać krasnala Freuda znajdującego się koło Instytutu Psychologii. Niestety, nie udało mi się go znaleźć :(
Możecie wierzyć lub nie, ale pisząc tą notkę dostałam od mojego chłopaka (który jeszcze nie wiedział o jej istnieniu) mega wiadomość :) W marcu znów jedziemy na 3 dni do Wrocławia :D Udało mu się kupić bilety autobusowe w tą i z powrotem dla 2 osób za 10 złotych :) To się nazywa okazja! Także jeśli wszystko dobrze pójdzie ten wpis to tylko przedsmak porządniejszego przedstawienia miasta :) Jupi!
Już mi się tam podoba! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę kiedyś odwiedzić Wrocław:)
Naprawdę warto :)
Usuń