środa, 2 kwietnia 2014

Odhaczamy Berlin ;) - część 4.

14-16.03.2014

Z lekkim opóźnieniem, ale jest - ostatnia część relacji z niemieckiej stolicy. Jest więc też kolejna lista. Dziś przedstawiam tą nazwaną roboczo "coś za coś" :) 

1. East Side Gallery -> Miejsce Pamięci Muru Berlińskiego przy Bernauer Straße

Tam mur i tu mur. Jednak w zupełnie innych obliczach. East Side Gallery to żyjąca strona muru - trochę popkulturowa, kolorowa, czasami pozwalająca na tworzenie pozytywnych skojarzeń z historią. Miejsce Pamięci to zupełnie inna bajka. Poznamy tu dokładną historię muru i dramaty z nim powiązane. Zobaczymy jak wyglądały zasieki, wieża strażnicza, pas pomiędzy dwoma częściami muru. Ścieżka dydaktyczna jest powiązana ciekawymi elementami, zdjęciami a nawet filmami - tak by nie zanudzić odbiorcy. Zaznaczam: wszystko na świeżym powietrzu przy Bernauer Straße. Z tego względu warto się tu wybrać w czasie lepszej pogody. 

Jeśli kogoś ciekawi historia podzielonego miasta, to tutaj znajdzie wiele ważnych informacji przedstawionych w ciekawy sposób. Warto.

Mały kawałek wystawy widziany z wieży widokowej

A tak wyglądał pas ziemi niczyjej pomiędzy dwoma częściami muru

2. KaDeWe i Primark -> hipsterski park staroci

Berlin słynie z różnego rodzaju targów staroci na których można obkupić się w przechodzone rzeczy, ale (co dla mnie akurat ciekawsze) też dobrze zjeść. Przy okazji zwiedzania Miejsca Pamięci Muru zahaczyliśmy o targ odbywający się niedaleko. Cóż... Starocie cieszyły się zainteresowaniem, na pewno były inspiracją całego wydarzenia, ale najbardziej oblegane były zdecydowanie budki z jedzeniem :) Currywursty, strudle, falafele, piwo - można wymieniać i wymieniać, a ślinka zbiera mi się na samo wspomnienie o tych wszystkich przysmakach (om nom nom^^). Ludzie siedzą, jedzą, piją piwko i gadają - fajny, inny sposób spędzania wolnego czasu. Nie pozostało nam nic innego jak wtopić się w tłum i zacząć jeść, a nie o dziwo - kupować. Zdecydowanie było warto porzucić zakupy na rzecz swojskiego currywursta ;)

Starocie = nuda ;)


Co innego budy z jedzeniem! :)

3. Pałac Charlottenburg -> Checkpoint Charlie

Ta wymianka wynikała ze zmiany naszego miejsca noclegu. W ostatniej chwili udało nam się zamienić apartament z dala od centrum na jeden w takiej samej cenie, znajdujący się zaraz przy Checkpoint Charlie. Kto nie skorzystałby z takiej okazji? Wszędzie blisko a wkoło różne ciekawe zakamarki - muzeum Muru Berlińskiego, panorama Muru, muzeum Stasi, Muzeum Terroru no i oczywiście sklepiki. W niektórych można kupić nawet kawałki muru! Mniejsze, większe, wszystkie w dość wygórowanych cenach ;)

Kto chciałby zdjęcie z amerykańskim żołnierzem? ;)

Zaraz przy Checkpoint Charlie otworzono plenerową wystawę na temat muru - wstęp wolny

Fragment wystawy

A co można kupić w sklepiku Muzeum Muru Berlińskiego? Jego kawałek! Najtańszy i najmniejszy można mieć "już" za 7 euro

Kończymy z berlińskimi listami :) Mam nadzieję, że takie podejście do tematu Wam się spodobało :) Nie chcę jednak porzucić Berlina bez ciekawostek i pop-kulturowego ujęcia miasta ;) Tym samym do przeczytania niedługo :)

2 komentarze: